WIADOMOŚCI

  • 19.10.2009
  • 9015
Ecclestone: śmierć Senny była dobra dla F1
Ecclestone: śmierć Senny była dobra dla F1
Bernie Ecclestone znany ze swoich kontrowersyjnych wypowiedzi po raz kolejny postarał się, aby było o nim głośno.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
Ecclestone wypowiedział się na temat śmierci Ayrtona Senny. Brytyjczyk uważa, że śmierć Senny była dobra dla F1, gdyż dzięki temu zdarzeniu znacznie zwiększyło się zainteresowanie Formułą 1 na całym świecie.

„Miał pecha, ale rozgłos wygenerowany przez jego śmierć był tak duży… to było dobre dla F1. Szkoda, że musieliśmy stracić Ayrtona, ale tak się stało. On był bardzo popularny, te wydarzenia zainteresowały tak wiele osób, które nie wiedziały nic o tym sporcie” – powiedział Ecclestone.

Jakkolwiek kontrowersyjnie brzmi ta teza, tym razem trzeba przyznać rację szefowi Formuły 1 – po śmierci Senny Formułą 1 zainteresowali się nawet ludzie nie oglądający wcześniej zmagań kierowców tej serii wyścigowej.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

118 KOMENTARZY
avatar
F1Hitman

19.10.2009 18:48

0

Bije mu na starosc...


avatar
strong1

19.10.2009 18:51

0

Starzy zostali,nowi fani przyszli-sakwa pełna,więc pewnie to prawda.Ale sądzę,że śmierć Berniego byłaby jeszcze lepsza dla F1. Wiem,że przeginam,ale temu prowokującemu dziadowi puszczają już wszelkie hamulce...


avatar
masseter

19.10.2009 18:52

0

Ale głupiec !


avatar
rafekf1

19.10.2009 18:53

0

Co za pojebus!! :0


avatar
Sadu1

19.10.2009 18:53

0

moze i racje ma ale takich rzeczy nie powinno sie mowic... no ale niedlugo jego tez pewnie stracimy ...


avatar
kuczek

19.10.2009 18:57

0

Usunięty


avatar
matito

19.10.2009 18:58

0

ale kretyn ....


avatar
Twardy1607

19.10.2009 18:59

0

BEZ KOMENTARZA!!!!!!!!!!!!!


avatar
Orlo

19.10.2009 19:00

0

Ma racje. Oczywiście z komercyjno-kasowego punktu widzenia. Sorki za takie porównanie ale to podobnie jak ze śmiercią Jana Pawła II. Dopiero jak już odszedł to wielu ludzi wróciło do kościoła.


avatar
maxis12

19.10.2009 19:01

0

Kretyn Do Spodu... Mnie jakos Smierc Senny nie przyciagłą. Eccleston Daj sobie Spokoj i Odejdz od Formuły 1 z Honorem.


avatar
niza

19.10.2009 19:02

0

Bernie w tym momencie przegiąłeś na całej linii, nawet w czyjejś śmierci widzisz $. Chore to i smutne zarazem, że jesteś tak ograniczonym człowiekiem


avatar
rafekf1

19.10.2009 19:04

0

Ten Bernie jest chyba realnym odpowiednikiem trolla internetowego ..... albo ma naprawdę totalnie zryty beret :(


avatar
Jarek fan F1

19.10.2009 19:07

0

No cóż. Skomentował to co się wydarzyło. A że bardzo niefortunnie, to inna sprawa.


avatar
vip015a

19.10.2009 19:07

0

weź się Berni zastanów zanim coś powiesz


avatar
bmwsauber1

19.10.2009 19:15

0

ten gościu mówi jak psychopata


avatar
Master666

19.10.2009 19:21

0

Odważne słowa...


avatar
Porky2

19.10.2009 19:29

0

Zero szacunku do gościa...


avatar
Smola

19.10.2009 19:29

0

Podpisuję się pod ostatnim akapitem newsa. Bernie tylko stwierdził fakt, że śmierć Mistrza była dobra dla F1 jako biznesu. Wypadek Ayrtona jak dla mnie, jest tożsamy z gorzką i smutną reklamą obejmującą cały świat. Bynajmniej nie mam pretensji o tę wypowiedź do Berniego.


avatar
p13t3r

19.10.2009 19:29

0

Żeby tego nie żałował w przyszłości albo po śmierci ^^


avatar
Janosoprano

19.10.2009 19:34

0

To jest czlowiek ktory juz nawet smierc-jedyna "wartosc" ktorej to nie dotyczy-przelicza na pieniadze.


avatar
Ra-v

19.10.2009 19:35

0

Dobra Bernie ma racje smierc Senny przyciągnela kibicow, ale po co on to mowi ?? Niech zamknie mo*de i sie cieszy ze swojej kasy, a on robi sobie tylko coraz wiecej wrogow. Niektorych rzeczy nie wypada mowic, i to jest wlasnie przykład jednej z takich rzeczy.


avatar
pompka13

19.10.2009 19:35

0

Nic tylko dzięki Ecclestone'owi "Formuła 1 przestaje być sportem" jak to powiedział Ferdek kiedyś ;)


avatar
strong1

19.10.2009 19:40

0

Poza tym dziadyga znowu się upiera przy swoich "medalach".Twierdząc ,że teraz zespoły "nie chcą wygrywać" tylko ciułać punkty za drugie miejsca. Z kolei Button łatwo wygrał MŚ.A to,że przy systemie tetryka wygrałby wiele tygodni wcześniej-matematycznie-to nic.. Jak kropne z backhandu to!.


avatar
_Tom3k_

19.10.2009 19:43

0

Wstyd powinno mu być. Jak w takiej sytuacja ma się czuć rodzina Senny. Zamiast się cieszyć z tego, że zarobił na czyjejś śmierci więcej kasy, to "wrzeszczy" takie rzeczy, które wybiegają poza granicę przyzwoitości.


avatar
kamikadze20063

19.10.2009 19:45

0

Wcale nie musiał tak świetny kierowca zginąć by sport stał się bardziej popularny. Oddaję hołd dla Senny, a Ecclestone moim zdaniem powinien poważnie pomyśleć nad emeryturą.


avatar
MaCieQ

19.10.2009 19:46

0

Życie to bezcenna rzecz... No dla Berniego liczy sie tylko kasa...


avatar
saint77

19.10.2009 19:47

0

A ja myślałem, że zmądrzał. Stara się o zgodę na ponowne testy pomiędzy wyścigami, odstąpił od głupiego pomysłu wyłaniania mistrza ilością wygranych GP... A teraz ta wypowiedź. Pewnie mu leki zmienili, bo chyba zwoje mu się wyprostowały....


avatar
adrianos

19.10.2009 19:49

0

Śmierc Ecclestone'a też by była dobra dla F1.


avatar
skidmarks

19.10.2009 19:49

0

Na poważnie pO tych dwóch wypadkach Rolanda Ratzenbergera i Senny zaczęli przyglądać się bezpieczeństwu.


avatar
preziu93

19.10.2009 19:50

0

ale niestety chyba ma racje ;/


avatar
Bmw-Sauber_fan

19.10.2009 19:52

0

najlepiej dla f1 zrobilaby by smierc berniego. tez jest slawny, wszechmocny. jego smierc na 100% zwiekszylaby ogladalnosc. az zal dupe sciska, ze czlowiek ktory dla tego ze mu na konto wplywa miecej zielonych cieszy sie ze smierci czlowieka dzieki ktoremu to ma, trzyma lape na tak cenionej dyscyplinie sportu....


avatar
Budyn_F1

19.10.2009 19:52

0

BEZ KOMENTARZA!!!!!!!!!!!!!


avatar
kask27

19.10.2009 19:54

0

Dziadek powinien iść na emeryturę a nie głupio gadać. Rodzina Seny powinna mu proces w sądzie rozpocząć. A z pewnej strony przez te śmiertelne wypadki zwiększyło się bezpieczeństwo.


avatar
fezuj

19.10.2009 19:56

0

Może jest przypadkiem nieco prawdy w tym, ale żeby to rozgłaszać na cały świat że Senna swoją śmiercią "zrobił reklamę F1" to naprawdę trzeba być niezłym świrem. 28. adrianos - Obyśmy szczęśliwie i w dobrym zdrowiu tego dożyli !! a co - On k... może to ja sobie z niego też zalecę :)


avatar
wpiszlogin

19.10.2009 20:03

0

Z wypowiedzi wynika, że śmierć Ecclestone była dobra dla F1.


avatar
wpiszlogin

19.10.2009 20:04

0

*byla by


avatar
nolte

19.10.2009 20:11

0

"W kulturze kłamstwa wszystko jest nagą prawdą"


avatar
codred

19.10.2009 20:12

0

dobra była bo więcej ludzi ogląda i możemy więcej kasy tłuc. Baran skończony. Dobrze by było jakby go bolid jaki śmignął to też by było wydarzenie i ludzie by oglądali na youtubie. Kretyn. Widziałem na żywo ten wyścig z Aertonem i wcale mi nie było miło a jak sie dowiedziałem że umarł potem w szpitalu to łza się zakręciła


avatar
Janosoprano

19.10.2009 20:17

0

Na zywo?Byles w San Marino?


avatar
codred

19.10.2009 20:18

0

na żywo w Eurosporcie


avatar
fabian

19.10.2009 20:19

0

A Tobie Bernie to się sufit na głowę nie osunął?


avatar
Gosu

19.10.2009 20:24

0

Facet nie ma poczucia taktu ...


avatar
Janosoprano

19.10.2009 20:24

0

@40-to rozumiem.Pozdrawiam


avatar
OBI

19.10.2009 20:25

0

Ale o co wam chodzi? Przecież jak świat stary zawsze zarabiano na śmierci i wojnach! Bernie ma rację a że trochę niefortunnie to sformułował to teraz żeletkami mu się odbija,a że jest już w podeszłum wieku to jest norma! ciekawy jestem co Wy będziecie robić w jego wieku! (zaraz mi się będzie żyletkami odbijać) :0


avatar
TuR1smo

19.10.2009 20:26

0

a nie jest tak ? Wszyscy to wiedzieli, tylko że nikt nie chciał o tym głośno gadać...


avatar
Misio990

19.10.2009 20:27

0

Bernie ty wszedzie widzisz tylko kase. Senna to byl wielki zawodnik. Wszyscy zaluja ze zginal podczas gdy ty uwazasz ze to bylo dobre... idz sie leczyc


avatar
szykana

19.10.2009 20:30

0

Jasny gwint, co on bredzi?! Kogo przyciągnęła śmierć Senny? Jeśli ktoś zaczął oglądać F1 "zachęcony" wypadkiem Ayrtona, to wyrażam niepokój o zdrowie takiej jednostki! Czego ktoś taki niby szuka w wyścigach? Czeka z wywieszonym językiem przed telewizorem, aż któryś z kierowców zapozna ścianę? Takich ludzi chce przyciągać do F1 Ecclestone? 38. codred - Ayrton "umarł w szpitalu" przez takich ludzi jak Bernie, związanych wówczas z F1. Reanimowali trupa tylko po to, by móc wznowić wyścig, gdyby przyznali że Senna zmarł na torze, to zgodnie z włoskim prawem musieliby przerwać zawody.


avatar
jar188

19.10.2009 20:31

0

No cóż Berni po raz kolejny mówi prawdę tylko nigdy nie potrafi ubrać tego co chce powiedzieć w odpowiednie słowa, i wyszło co wyszło. Mógł powiedzieć to samo tylko w mniej dosadny sposób. Starość nie radość i to jest kolejny znak, że powinien sobie odpuścić i udać na emeryturę.


avatar
codred

19.10.2009 20:33

0

Co wy chrzanicie ludzie? Jak można powiedzieć że czyjaś śmierć jest dobra z tak błahego powodu jak wzrost zainteresowania jakimś sportem? To mniej więcej tak jakby na TVN24 powiedzieli że dobrze że wybuchła bomba w mieście bo mają większą oglądalność. Ostygnijcie ludziska


avatar
arecki__

19.10.2009 20:35

0

...czyli jak Formuła zacznie gasnąć, to Berni wkręci gdzieś Nelsino P. i wyda team order? "Wal w ścianę, Nelson, w końcu zrobisz coś dla F1."


avatar
huku

19.10.2009 20:36

0

Ja podpisuję się pod komentem TuR1smo. Bernie powiedział prawdę i tyle. Nikt inny by się nie odważył. A co do taktu itp. wypowiedzi; najpierw spójrzcie na to jakimi słowami to komentujecie... tutaj też przydało by się trochę taktu


avatar
jar188

19.10.2009 20:37

0

@47. szykana, Niestety smutne ale prawdziwe, dopiero śmierć często powoduje, że o kimś mówi się więcej i częściej niż przed, w tym przypadku poszło za tym większe zainteresowanie sportem w którym miało miejsce te tragiczne zdarzenie. Smutne ale prawdziwe i udowodnione. O samym Bernim nie ma się co rozpisywać.


avatar
codred

19.10.2009 20:39

0

47. szykana. Ja tego nie wiem. Z tego co wiedziałem to zmarł w szpitalu. To całkiem prawdopodobne bo nawet po najcięższych wypadkach człowiek jeszcze chwilę żyje. To agonia ale dopóki żyje to się go ratuje więc może żył jak go zabierali.


avatar
walerus

19.10.2009 20:46

0

ma gość rację - ale tak się po prostu nie mówi publicznie.....


avatar
fezuj

19.10.2009 20:53

0

50. arecki__ Czarny humor, ale w tym przypadku bardzo na miejscu.


avatar
morek154

19.10.2009 21:02

0

a kubica, w polsce oglądalnosć f1 była na poziomie kilku tysięcy a teraz to kilka milionów


avatar
orinocoPL

19.10.2009 21:05

0

Pare lat temu w jednym z wywiadów Bernie stwierdzil niemal ze lzamu w oczach, ze traktowal Senne jak syna... Juz chyba wolalbym byc sierota niz miec takiego ojca.


avatar
szykana

19.10.2009 21:08

0

@47. Bernie jako prezes FIA nie ma moralnego prawa pieprzyć takich głupot, na pewni nie w tej sprawie. Całe gówno zaistniałe w sezonie 94 wynikło z winy FIA, z ich genialnych zmian regulaminowych. Nie tylko Senna rozbił się w 94r. A Bernie powinien trzymać buzię na kłódkę i cieszyć się, że nikt w tym zbyt dobrze nie grzebał.


avatar
felek08

19.10.2009 21:21

0

@28.to samo miałem napisać :)


avatar
Iwan.

19.10.2009 21:25

0

totalne dno...


avatar
niza

19.10.2009 21:27

0

szykana, chyba coś Ci się pomieszało, Bernie nie jest prezesem FIA, jeszcze jest nim Mosley


avatar
Igor

19.10.2009 21:38

0

@28. nic dodać, nic ująć


avatar
grzybo

19.10.2009 21:42

0

Lepiej, żeby dla własnego dobra nie pojawiał się już w Brazylii, bo może się to żle skończyć. Albo lepiej, niech nie pokazuje już swojej parszywej mordy nigdzie i nikomu. Ewentualnie w grę wchodzi obcięcie jęzora.


avatar
Piotre_k

19.10.2009 21:44

0

Nóż się w kieszeni otwiera jak czyta się takie wypowiedzi. Dobrze, że Senna zginął bo więcej ludzi zaczęło oglądać F1? To kogo nastepnego poświęcimy? Może Hamiltona? Alonso? Raikkonena? Schumachera, kiedy wróci? Czyja śmierć byłaby najkorzytniejsza z komercyjnego punktu widzenia? Że też nawet czyjąś tragedię ten dziad (nie miałem zamiaru go obrażać ale nie mogę się powstrzymać) musi widzieć przez pryzmat potencjalnych własnych korzyści?


avatar
szykana

19.10.2009 21:44

0

@61 niza - ups, sorry, zbyt dużo złości i kiksa zrobiłem :)


avatar
morek154

19.10.2009 21:54

0

Senna gdyby wiedział ile zrobi dla f1 przed wypadkiem i dostałby tez informacje ze własnie w tym wypadku zginie napewno pojechałby w nim bez zawachania.


avatar
norek7107

19.10.2009 22:01

0

tego to od koryta nikt nie odpędzi .........


avatar
morek154

19.10.2009 22:09

0

bo f1 jest jego


avatar
mario547

19.10.2009 22:23

0

Dla dobra F1 twoja byłaby lepsza


avatar
shelby11

19.10.2009 22:26

0

Co ten starzec bredzi?? Zamiast mózgu ma już we łbie tylko dolary


avatar
morek154

19.10.2009 22:44

0

z drugiej strony ma racje bo naprawde po smierci takiego zawodnika naprawde cos zrobili z bezpieczenstwem, wyzywacie na starucha a nie pomyle się jak powiem ze senna uratował zycie kubicy w 07 roku w kanadzie


avatar
shelby11

19.10.2009 22:49

0

71 morek 154, Bernie nie mówił tego w kontekście bezpieczeństwa. Powiedział przeciez ze to "rozkręciło interes".


avatar
Ferrari60

19.10.2009 22:55

0

niech on sie zamknie. Tak sie zastanawiam dlaczego go nie było w tym bolidzie zamiast Ayrtona. Ciekawe co o tym sądzi Bruno. Ayrton by nie zginął gdyby nie ta ściana, ale makarony tez nie mają wyobraźni


avatar
Ferrari60

19.10.2009 22:57

0

morek154 Ayrton miał przeczucie, że może zginać, ale i tak wsiadł do tego bolidu


avatar
NITRO_BOOST

19.10.2009 22:58

0

Jedyne co dała śmierć Senny to to, że poprawili bezpieczeństwo i więcej już nikt nie zginą, między innymi Robert Kubica. Jednak że wypisywanie, że dzięki śmierci Senny F1 więcej zarabia to szczyt chamstwa, albo... robienie skandalu niczym gwiazdka hollywood, może Berni się starzeje i chce rozgłosu w brukowcach.


avatar
Senninho

19.10.2009 23:00

0

Hmm troche racji ma Berni ale nie można w ten sposób wypowiadać się o śmierci żadnego człowieka, pomijając już strate wielkiego kierowcy który od swoich początków przejmował się innymi kierowcami i walczył o bezpieczeństwo na torach!


avatar
szakal_No1

19.10.2009 23:01

0

nie naciagajcie spirali , komentowanie tematu jest bezsensowne - nierozwojowe - prowokujace komentarze (np morek).


avatar
Kpt.

19.10.2009 23:05

0

Skoro śmierc Senny była dobra dla F1, to idąc tym tokiem myślenia śmierc Berniego będzie wręcz zbawienna dla F1


avatar
lotec ac

19.10.2009 23:09

0

{"Starzy zostali,nowi fani przyszli-sakwa pełna,więc pewnie to prawda.Ale sądzę,że śmierć Berniego byłaby jeszcze lepsza dla F1. Wiem,że przeginam,ale temu prowokującemu dziadowi puszczają już wszelkie hamulce... ę no pewnie ju nie jeden to wspomnia + iđmierć eslestone'a byłąby dobra też do oglądalności SENNA BYŁ WSPANIAŁYM CZŁOWIEK ale postąpił jak burak - nie posłuchał podszeptu intuicji.. tak więc drodzy rodacy miejcie na uwadze wewnętrzne podszepty - czasem drogo kosztują.. heh a ja akurat miałęm szcczęścię;p


avatar
piotrwojtasik84

20.10.2009 00:32

0

Arecki szacunek za komentarz, aż z krzesła spadłem ze śmiechu. Swoją drogą Nelson nadaje się do tego planu jak znalazł. :))


avatar
piotrwojtasik84

20.10.2009 00:34

0

...a tak naserio to prawda tylko Ayrtona szkoda jak cholera [*]


avatar
Aloti

20.10.2009 00:49

0

Tym bardziej komuś mogło zależeć ,żeby poluzować śrubki...


avatar
grzes12

20.10.2009 07:47

0

Idąc tokiem myślenia Berniego ,to nawet śmierć ojca jeśli zostawi walizeczkę pieniędzy jest dobra... Poza kasą nic się nie liczy , jaki ten człowiek jest pusty ....


avatar
atomic

20.10.2009 09:15

0

sracie ogniem .tekst celowo został przetłumaczony dosłownie przez "kogoś" w celu zwiększenia jego poczytności .


avatar
jarosdzi

20.10.2009 09:49

0

"On był bardzo popularny, te wydarzenia zainteresowały tak wiele osób, które nie wiedziały nic o tym sporcie”. Po pierwsze: jeśli dla kogoś Senna był znanym kierowcą - to F1 nie potrzebowała dla tego kogoś rozgłosu, a jeśli ktoś go nie znał to jego śmierć nie wywołała zainteresowania F1 - wiem, bo znam jednych i drugich. Są rzeczy i wydarzenia, które należy traktować z należytym szacunkiem. Takim zdarzeniem jest śmierć człowieka. I gadanie o tym w świetle marketingu jest absolutnie żenujące. Bernie powinien zamilknąć w tej kwestii raz na zawsze! Po drugie: Bernie do pięt nie dorasta takim ludziom ja Senna.


avatar
Look_a

20.10.2009 10:02

0

To teraz pora na... Massę?


avatar
Janosoprano

20.10.2009 10:07

0

@85-jarosdzi-zgadzam sie,gdyby jadac w peletonie Olaf Ludwig nagle spadl w przeoasc to te nagke kolarstwa nie zaczalbym ogladac.


avatar
Janosoprano

20.10.2009 10:20

0

*nagle


avatar
jawiemwszystko

20.10.2009 12:16

0

po pierwsze: ktoś tu napisał, że Ayrton przeczuwał nadchodząca śmierc, uwazam, ze zero w tym prawdy, nawet on nie wystartowałby w wyścigu wiedząć, ze zginie. Na jakiej podstawie możecie wyciagać takie wnioski? Bo zdjął kask i zmknął oczy. Był po prostu zmęczony cala sytuacją na Imoli. Barrichello omal nie zginął, Ratzenberger poniósł śmierć, przecież oni wszyscy się znali, Ayrtonowi było po prostu cholernie przykro po stracie Ratzenbergera. Wracając do meritum: przecież bernie to debil. Każdy to wie, wyjechał z wypowiedzią na własnym normalnym poziomie, tylko jesli taka wypowiedź dotyczy tematów hmmm... "ostatecznych" wtedy staje się gorsząca. Ayrton był wielkim kierowcą i kto wie czy gdyby nie zginał nie nabijałby F1 widowni pieknymi pojedynkami z Hillem, Hakinenem czy Schumacherem. Po Imoli poprawiło się bezpieczenstwo, ale czy oglądalność...


avatar
Viracocha

20.10.2009 13:00

0

A ja uważam że dla F1 najlepsza by była śmierć pana Ecclestone


avatar
lotec ac

20.10.2009 13:00

0

" ze zero w tym prawdy " weź sę nie wydurnaj już twój nick durny w cholerę


avatar
mBAQ

20.10.2009 14:27

0

To jest ten sam typ co nasi CZŁONKOWIE PZPN. Tylko kasa kasa kasa


avatar
jawiemwszystko

20.10.2009 14:33

0

lotec ac - rozwin sie troche i wytłumacz swoją teze. Ja chyba podałem racjonalne argumenty swiadczące o tym, ze Ayrton miał prawo być zmęczony taka sytuacja, Ty nie potrafisz podać argumentów na poparcie swojej tezy. Choc ciężko się dziwić, jakimi argumentami mozna poprzeć bajkę... Ayrton przeczuwał śmierć, a Elvis nie umarł i ukrywa się przed fanami... O sławach zawsze będą takie legendy krążyc. Natomiast ja ja Cie mogę zapewnić, że człoweik ktory ma rodzinę (a Ayrton ja miał) nie ryzykowałby gdyby cokolwiek przczuwal. Czekam na jakąś dłuzszą wypowiedź, oczywiście pozdrawiam nadzwyczaj serdecznie i gorąco


avatar
jarosdzi

20.10.2009 14:44

0

@87. Janosoprano - miło, że ktoś wspomina inne sławy sportu z tamtych lat. Ciekaw jestem, kto zaczął interesować się rajdami po śmierci Janusza Kuliga albo Mariana Bublewicza i czy był jakiś debil, który uznałby to za dobre zdarzenie dla sportu motorowego w Polsce?


avatar
jarosdzi

20.10.2009 15:03

0

@92. mBAQ - słowo "CZŁONKOWIE" kryje w sobie klucz do zagadki z poziomem polskiej piłki nożnej, ale to już sprawa na inne forum... Pozdrawiam. :)


avatar
robtusiek

20.10.2009 15:12

0

Eureka! Wiem dlaczego Piquet jr. przywalił w sciane w Singapurze, nie żeby pomóc Fernando, tylko chciał się zabić dla podwyższenia oglądalności. Więc wiadomo po co Briatore złożył wniosek do sądu, aby zrzucić całą winę na Berniego, że to on namawiał Piquet-a do tego czynu hihi:)


avatar
jarosdzi

20.10.2009 15:15

0

Gdyby powstał ranking komentarzy do idiotyzmu wyrażonego przez Berniego, to ja głosowałbym na wypowiedź: @78. Kpt. Piękna pointa, choć nikomu nie życzę zejścia z tego świata (przynajmniej przed czasem).


avatar
Seveir

20.10.2009 15:17

0

Nie rozumiem skąd takie uprzedzenie do Ecclestone'a. Owszem, jest w podeszłym wieku, ale wcale nie taka wielka krzywda dzieje się dla Formuły 1 za czas jego urzędowania. Co do wypowiedzi zgadzam się z Berniem, przecież nie powiedział "gdy Senna zdechł żem se zarobił na dziadzie" tylko, że jak zginął tragicznie dało to rozgłos Formule 1, powiedział, że to przykre.


avatar
jarosdzi

20.10.2009 15:26

0

@98. Seveir - powiedział też "to było dobre dla Formuły..." i za to powinien dostać w klawiaturę od jakiegoś krewnego Ayrtona lub jego przyjaciół.


avatar
Jacu

20.10.2009 15:46

0

BEZ KOMENTARZA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ... Bernie umrzesz jako symbol skapca po ktorym nikt nie bedzie plakal, a wiekszosc odetchnie z ulga ... namieszalo sie we lbie na stare lata , oj namieszalo..... tak chamskiego bezkompromisowego skapstwa jeszcze swiat nie widzial.... P. S Ayrton The best forever !!!!!!!!!!!!!!!! R.I.P!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


avatar
krzysiu111

20.10.2009 15:56

0

Oj bernie(specjalnie z małej litery) tym razem przesadziłeś Ciekawe czy twoja śmierć by rozgłos przyniosła...żeby taką rzecz powiedzieć...cieszyć się z kogoś śmierci...


avatar
jareklykos

20.10.2009 16:37

0

morek 154 to bylo w 2008 roku heheh :) ,,senna uratował zycie kubicy w 07 roku w kanadzie"


avatar
jarosdzi

20.10.2009 16:49

0

@102. jareklykos - to nie wypadek Kubicy zwiększył oglądalność F1 w Polsce, lecz dostępność transmisji i sukcesy Roberta w dobie klęsk pozostałych dyscyplin powszechnie uznanych za masowe (piłka kopana np.)


avatar
jarosdzi

20.10.2009 16:54

0

Tak, przy okazji: http :// www.sponsoring. pl/ publikacje. php?raport=59


avatar
matejko

20.10.2009 17:44

0

Ecclestone nie dość że jest stary to do tego głupi.Jak on sobie wyobraża że śmierć Senny wpłynęła dobrze na f1.Jeśliby Senna nie zginął to Schumacher nie zdobyłby 7 tytułów mistrzowskich.


avatar
LubięSutila

20.10.2009 20:16

0

Ayrton był nie tylko dobrym kierowcą, ale też wspaniałym człowiekiem, żadną istotą ludzką nie można POMIATAĆ, bo tak go potraktował Bernie. Ayrton nie tylko jeździł po to aby wygrywać, ale walczył też o bezpieczeństwo innych, i to trzeba docenić. Takie przedmiotowe traktowanie ludzi do niczego nie prowadzi, to wręcz hańba. Nie mieści mi się w głowie jak on to mógł powiedzieć, uraził nie tylko ŚP Ayrtona ale także jego rodzine i bliskich.Myślę,że po swojej śmierci patrzy na nas tam na górze i chce aby żaden kierowca rajdowy nie zginął w taki sposób, bo Ayrton był gotowy oddać życie za jego pasje i hobby. Ayrton nigdy nie umarł, Bogowie nie umierają... I mocno w to wierzę, bo to że nie ma go z nami ciałem to nie znaczy że nie ma go sercem, i że jest wśród nas nieobecny. I mam nadzieję że gdzieś tam z góry na nas patrzy, i cieszy się że go szanujemy. A Bernie w końcu za to zapłaci. Bo gardzenie innym człowiekiem, a zwłaszcza zmarłym to ciężki grzech i liczę, że spotka go za to kara.


avatar
ubik

20.10.2009 20:53

0

Interesuję się F1 od trzydziestu lat. Nie widziałem większego kierowcy niż Senna, Uwielbiałem go oglądać. Kibicowałem mu chyba bardziej niż dziś Kubicy. Po śmierci Senny przez długi czas musiałem oglądać sukcesy MSch. Wytrzymałem. Teraz frajdę sprawia mi kibicowanie Robertowi. To co wygaduje Ecclestone, świadczy o jego kiepskiej kondycji mentalnej. Ayrtonowi Sennie takie gadanie krzywdy nie zrobi. Mój syn nigdy go nie oglądał na żywo, ale zna chyba wszystkie filmy w sieci - z Senną. Ma kolekcję zdjęć, zna jego biografię, lepiej niż ja ;) Zna każdy szczegół śmiertelnego wypadku i nie ma wątpliwości, kto był kierowcą wszechczasów.


avatar
lechart

21.10.2009 07:08

0

Ten kto się urodził, musi umrzeć. Czy śmierć jest dobra......? Z naszego ludzkiego punktu widzenia, nie..... , zwłaszcza w tak młodym wieku jak Senna. Może i F1 zainteresowała więcej ludzi (po śmierci Senny), ale z szacunku dla mistrza kierownicy, trzeba go wspominać w sposób wyważony i zachować takt. Widocznie BE też chce zabłysnąć, a że inaczej nie może, to robi jw........


avatar
lotec ac

21.10.2009 10:16

0

wiem wszystko ty serio jesteś głupi zmień w końcu nick " rozwin sie troche i wytłumacz swoją teze. Ja chyba podałem racjonalne argumenty swiadczące o tym, ze Ayrton miał prawo być zmęczony taka sytuacja, Ty nie potrafisz podać argumentów na poparcie swojej tezy" tak napisałęś chyba - no to mówię tobie że nie rozwijać nie muszę bo jak głąb przeskoczyłeś moją wypowiedź swoją drogą kojarzycie jak piquet , ale właśnie nie weim gdzie to było, wyprzedził sennę pozewnętrznej lewej i zamiatając tyłęm obronił pozycję?


avatar
Dr Prozac

21.10.2009 11:34

0

Takie wypowiedzi tak ważnej osoby nie sa dobre dla PR Formuły 1. Choć taki wyjadacz jak on pewnie to sobie skalkulował wszystko. Śmierć Senny była tragedią i wielką stratą dla tego sportu. Ale Bernie może (ale nie musi) mieć racje ze z komercyjnego punktu widzenia to mogło przynieść korzyści. Tylko po co o tym głośno mówić? Dla poprawy bezpieczeństwa ten wypadek też się bardzo przyczynił. To był szok który był potrzebny żeby decydenci się obudzili - niestety musiał zginąć wielki mistrz by wzięli się do roboty. Wcześniej głosy kierowców były w sumie olewane a gdy ginęli mniej znani to niewiele się zmieniało.


avatar
Marti

21.10.2009 18:15

0

Wypowiedź bez taktu, czyli cały Bernie. Nie powinien w ten sposób wypowiadać się publicznie w tej sprawie.


avatar
jawiemwszystko

21.10.2009 18:32

0

srotec ac - po pierwsze nie przekręcaj mojego nicku bo i ja to jak widzisz potrafie. Po drugie - nie wiem co w swojej wypowiedzi nazwałeś argumentem??? "Senna postapił jak burak - nie posłuchal podszeptu intuicji"??? Radzę zajrzeć do słownika i odszukać znaczenie słowa argument. Po trzecie - nie uzywaj słów uznanych powszechnie za obraźliwe (np. głupi) - ja potrafie Ci wytknąć buractwo bez tego, Ty jak widzę jesteś na tak marnym poziomie, że tego nie umiesz...


avatar
Jacu

21.10.2009 21:05

0

107. ubik - dokladnie mam to samo (poza synem :)) - z mistrzostwem i niezwykloscia Senny polemizuja tylko mlodzi (nie wszystcy oczywiscie), ktorzy tego nie przezyli. Tak mi ich zal. Powaznie. Goraca pozdrawiam.


avatar
Konik_mekr

21.10.2009 22:57

0

Czyli gdy popularność F1 zacznie spadać, Bernie wprowadzi do F1 broń, aby się zawodnicy mogli wybijać.. Albo zamontuje na bandach kolce.. Będzie widowisko, wzrośnie popularność...


avatar
L00Kass

22.10.2009 01:01

0

Mógł dodać, że z Massą prawię się udało, gdyby tylko Schumi wrócił. W ciągu ostatnich lat Bernie chyba stawia sobie pomnik w myśl Exegi Monumentum, szkoda, że splunięcia wart będzie.


avatar
lotec ac

23.10.2009 13:33

0

a ty myślisz że świecisz bo wymyśliłęś swoją - głupią teorię? przytoczyłem fakty znane. i uargumentowałęm więc radzę tobie nie postępować jak burak, jak też nikomu, i jak wspomniałem, sam tego doświadczyłem, nie szczęście ten błąd nie kosztował mnie tak wiele. aha twoja "teoria" jest tylko konfabulacją coś co se ubzdurałeś uargumentowałęś jedynie gdybaniem - a to argument żaden


avatar
Elf

04.06.2010 16:24

0

Frajer


avatar
rysiek68f

25.07.2010 16:21

0

co to giełda w Słomczynie?


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu